Najlepiej

Wigilie na cztery osoby są do kitu. Nie pogadasz, co u ciebie słychać, bo widzisz tego kogoś na co dzień. Życzenia opłatkowe trwają w porywach do pięciu minut. Barszcz z pasztecikami, łazanki z kapustą, ryba po grecku z rybą*, sałatki, śledzie, ile można jeść. Po czterdziestu minutach było po Wigilii – wtedy Ida musiała koniecznie wyjść przed blok, wypatrywać świętego Mikołaja, bo na Flight Radarze to za mało. Po powrocie do domu – co za przypadek! Okazało się, że pod choinką czekają prezenty.

Święta minęły leniwie i spokojnie. Zrobiłam sałatkę gyros oraz przelatującego kurczaka (to nasza rodzinna nazwa na sałatkę z piersi kurzych posypanych solą ziołową i obsmażonych, pekinki, marchewki i żółtego sera startych na małych oczkach, w majonezie z ząbkiem czosnku. Całość należy posypywać grzankami i zjadać i nawet ja, której kurczak zatrzymuje się w przełyku i nie chce iść dalej, jadłam z przyjemnością). Dzieci tańczyły do Just Dance, oglądaliśmy Kevina, Vinci i co tam jeszcze telewizja dała. Strzałem w dziesiątkę było zamówienie ciast, wszystko świeże, pyszne, pięciu ciast bym w życiu na święta nie upiekła, bo ani to piec pięć blach, ani robić z 1/4 porcji każdego, a tak to jest wieczór w Szczepana i został nam po kawałeczku orzechowca i makowca. Na jutro została jarzynowa i ryba po grecku, plus pasztet, który wyszedł mi taki dobry, ale to taki dobry!! Mieliśmy w planach ambitnie zrobić dziś na obiad fondue, ale nie było śmiałka, który by ten pomysł przypomniał :). Na szczęście fondue ma datę ważności do początku stycznia, przełożymy więc to danie na przyszły weekend.

Bagietki nie zjedzone do fondue pokrojone i jutro przemienią się w bułkę tartą. Owoce z kompotu z suszu dosłodzone i pocynamonowane zawekowałam i zużyję do najbliższej szarlotki. Barszcz czerwony, gotowany pierwszy raz w życiu (z przepisu Gesslerowej) wykończyliśmy dzisiaj, zagryzając pasztecikami francuskimi. Cieszę się, że nie narobiłam za dużo jedzenia i że do środy zniknie reszta.

Ida każdej potrawy spróbowała, jeść nie chciała nic. W wieczór przed Wigilią znowu zaczęła kasłać, od razu wkroczyłam więc z syropem i ibupromem. Ale jabłecznika zjadła trzy kawałki i pytała o jeszcze, oraz wciągnęła kopytka, więc chyba nie jest tak źle. To dziecko po prostu nie zgłasza głodu.

Bardzo w te święta odpoczęłam. Pewnie, że gdyby grafiki się poskładały, poleciałabym do Polski, bo z całą dużą rodziną spędza się święta zupełnie inaczej, zwłaszcza, że Ida jest dzieckiem, tak ufnie wierzącym w magię świąteczną 😉 . Niemniej, ten odpoczynek był mi bardzo potrzebny. Wyspałam się. Zrelaksowałam. Poszłam wczoraj na spacer, przeciążona jedzeniem :). Było spokojnie, razem, bez napinki i bez nerwów. Dzieciaki tańczyły, oglądały Park Jurajski. Ja czytałam książkę i sączyłam limoncello lub Baileysa, albo białą herbatę, których wybór dostałam od syna na Gwiazdkę. Wczoraj nawet zafundowałam sobie relaksującą kąpiel z musującą kulą i książką.

Mieliśmy plan gdzieś się ruszyć po Nowym Roku, jako, że mam urlop, ale +17 stopni (a tyle zapowiadają na Sylwestra!) to słaby prognostyk na narty. Chciałam gdzieś w góry, bo dzieci by pozjeżdżały, stary by pochodził, a ja bym miała relaks ogólny, ale stoki dla dzieci są niżej, a niżej jest ciepło i tak o. Ubiegłoroczny sylwestrowy Liechtenstein wspominam bardzo miło, mieliśmy wspólny salonik, zajadaliśmy się lokalnym serem i popijaliśmy lokalne piwo, zaśmiewaliśmy się do rozpuku z Jasia Fasoli, w dzień zwiedzaliśmy Vaduz i było git. Teraz nie wiem, może jakiegoś lasta wymyślę.

Póki co od wczoraj pada mniej lub bardziej, ale cały czas, dobrze, że udało mi się wczoraj przewietrzyć.

A jutro do pracy 😉

*Ryba po grecku z rybą zostanie już z tą nazwą na zawsze w naszej rodzinie. Pewnej Wigilii mama zachęcała zięcia, żeby sobie dołożył tej ryby, na co szwagier: a to tam jest ryba? Jadł same warzywa i jeszcze chwalił! Od tamtej pory co roku upewniamy go, że jest ryba po grecku z rybą 😉

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s